A przede wszystkich uruchamia produkcję endorfin czyli hormonów szczęścia.
I tym tanecznym krokiem przejdźmy
Na początek Mastermind.
Zdjęcie obok przedstawia grę, która dawno temu pojawiła się w naszym kraju.
MASTERMIND,
to typowa
gra, która ćwiczy umiejętność
logicznego myślenia
oraz spostrzegawczość.
Przeznaczona
jest dla
dwóch graczy, od ósmego roku życia. Bardzo
lubią w nią grać również osoby starsze, dlatego rodzice i
dziadkowie
są świetnymi towarzyszami w tej fascynującej rozgrywce.
Zasady
gry są bardzo proste.
Jeden
z graczy wciela się w rolę szyfrującego, a zadaniem drugiego jest
odgadnąć kod, który utworzył pierwszy gracz. Taki
kod składa się z kolorowych elementów - kołeczków i
jest on zakryty odpowiednim elementem.
W
odgadnięciu kodu mają
pomóc wskazówki, które otrzymuje od przeciwnika po każdym swoim
ruchu.
Przy
pomocy białych i czarnych małych
kołeczków, odgadujący dowiaduje się ile elementów
znajduje się już na swojej pozycji. Zbierając informacje z
kolejnych kolejek, w końcu
dochodzi do ostatecznego rozwiązania.
Poniżej na zdjęciach przedstawiam poszczególne elementy tej gry. W moim domu jest polska wersja tej gry, a oryginał czyli angielska jej wersja, znajduje się u dziadków moich dzieci. Przyznam szczerze, że gdy byłam w waszym wieku uwielbiałam te grę. Graliśmy w nią z rodzicami i naprawdę świetnie się bawiliśmy. Chociaż początki były trudne.
Jednak do odważnych świat należy!
GRA W MUCHĘ
W
grze mogą brać udział dwie lub wiele osób. Jedna z nich kieruje
ruchami muchy mówiąc np. mucha idzie w górę, mucha idzie w dół,
mucha idzie w prawo, mucha idzie dwa razy w lewo itp.
Zadaniem
pozostałych graczy jest obserwacja niewidzialnych ruchów muchy.
Kiedy mucha opuści planszę gracze krzyczą: ,,Wyszła!”.
Dodatkowo gracz który pierwszy krzyknął musi określić miejsce, w
którym wyszła mucha np. prawy górny róg. Ta osoba jest również
kolejną osobą kierującą ruchami muchy.
KARTOFEL
Należy
przygotować planszę – kartkę z rozmieszczonymi cyframi np. do 20
(jeżeli kartka jest duża można więcej) oraz długopisy dla
zawodników( dla każdego zawodnika inny kolor).
W
tę grę najlepiej jest grać w parze.
Ustalacie
(np. za pomocą wyliczanki) kto pierwszy zaczyna grę. Ta osoba
rysuje kółko wokół jedynki i dowolnie prowadzoną linią łączy
ją z dwójką , zakreślając kółko wokół niej. Druga osoba
łączy w ten sam sposób dwójkę z trójką. I tak na przemian
zawodnicy zakreślają kółkami, czyli umownymi ,,kartoflami”,
poszczególne liczby prowadząc do nich linie.
Cała trudność tej
gry polega na tym, że linie nie mogą ze sobą stykać się , ani
przecinać. Wyjątek – mogą przecinać się z ,,kartoflem”.
W grę można grać do momentu
przecięcia się linii, albo potraktować każde takie wykroczenie
jako punkt karny. Wygrywa ta osoba, która ma mniej punktów karnych.
Grę w muchę i Kartofel można z powodzeniem wykonać samodzielnie. Więc w każdej chwili możecie w nie zagrać.
Gdy będziecie pochłonięci grami planszowymi, wasze młodsze rodzeństwo może posłuchać bajki o pracowitym i dobrym sercu. "Jutrzenka", to właśnie słuchowisko dla nich. Udanego popołudnia!