W co się bawić, gdy nie ma zabawek? Okazuje się, że to nic trudnego. Przekonaliśmy się o tym wczoraj, w dniu bez zabawek. W naszych świetlicowych zakamarkach wyszperaliśmy mnóstwo skarbów i przedmiotów, które na pozór wydawały się bezużyteczne. Dzieci doskonale przystosowały się do nowej rzeczywistości i wcale nie narzekały. Chociaż świetlica bez zabawek była sporym zaskoczeniem, ale na krótko. Uczniowie doskonale wykreowali swoją przestrzeń i wykazali się ogromną kreatywnością i fantazją. Ich wyobraźnia zasługuje na wielkie brawa! Spontaniczność, potencjał intelektualny i wzajemna współpraca, pokazały jak wspaniale rozwijają się w aspekcie społecznym, kulturowym i emocjonalnym. Zresztą, najlepiej widać to na naszych zdjęciach.
